Protokół z zebrania mieszkańców Sołectwa Wierchomla Wielka i Mała z dnia 15 września 2019 r.

Zebranie rozpoczęło się o godzinie 11:15 i trwało do 13:00. Przewodniczącym zebrania został Wiesław Keklak, protokolantem została Katarzyna Śmigowska. Obecnych było - według listy obecności – 32 mieszkańców. Na zebraniu obecni byli również przedstawiciele urzędu w osobach: Burmistrz – Dariusz Chorużyk, Dzielnicowy – Krzysztof Gargula, Radny Powiatowy, Członek Zarządu Powiatu – Marian Dobosz.

Przewodniczący zebrania stwierdził, iż zebranie wiejskie jest prawomocne do podejmowania uchwał i zaproponował porządek zebrania:

Porządek zebrania:

1.Otwarcie, przywitanie gości,

2.Wybór sekretarza zebrania,

3.Wypowiedzi gości,

4.Pytania do gości,

5.Sprawozdanie sołtysa od ostatniego zebrania,

6.Zgloszenie propozycji w sprawie przeznaczenia środków funduszu sołeckiego na 2020 rok,

7.Dyskusja,

8.Uchwała 3/2019 zebrania wiejskiego w sprawie przeznaczenia środków funduszu sołeckiego na 2020 rok,

9.Wolne wnioski.

Wystąpienie Gości

Jako pierwszy głos zajął Pan Marian Dobosz – radny powiatowy, podziękował na wstępie zebranym za oddane na niego głosy, opowiedział o toczących się projektach, które dotyczą drogi powiatowej w Wierchomli, poinformował o spotkaniu, które odbyło się w styczniu 2019 połączone z oględzinami wspomnianej drogi powiatowej. Spotkanie odbyło się na wniosek Burmistrza Piwnicznej Zdroju i z jego udziałem, spotkanie dotyczyło projektu przebudowy drogi powiatowej, budowy chodnika na odcinku od OSP do SP w Wierchomli, na spotkaniu obecni byli również inni przedstawiciele władz samorządowych, a także Nadleśniczy Nadleśnictwa Piwniczna, który zadeklarował udział swojej jednostki we współfinansowaniu naprawy drogi powiatowej w Wierchomli, z której również korzysta LP.

Wspomniane pismo było skierowane przez Burmistrza Piwnicznej do Pana Marka Kwiatkowskiego – Starosty Powiatu Nowosądeckiego i dotyczyło remontu drogi powiatowej, projektu chodnika w części centralnej Wierchomli, przebudowy mostu koło kościoła. Prace projektowe już od wiosny trwają, jak tylko zostaną ukończone informacja taka trafi do Urzędu Miasta w Piwnicznej, a także do mieszkańców.

Głos zajął Sołtys Wierchomli Wiesław Keklak – uzupełniając zebranym wypowiedź Pana M. Dobosza, o szczegóły związane z tym projektem, przypomniał uwagi mieszkańców do odśnieżania drogi powiatowej z ubiegłego sezonu i prosił o przekierowanie ich do odpowiednich służb powiatu.

Aleksander Łomnicki – pytał, ile mogą potrwać prace związane z pomiarami i przygotowaniem dokumentacji naprawy drogi i budowy chodnika?

Na co Radny powiatowy odpowiedział, że prace te trochę jeszcze potrwają, może to być pół roku, a może dłużej, ponieważ po wykonaniu pomiarów i zrobieniu projektu jest on oceniany pod kątem pilności realizacji. W powiecie jest wiele dróg i miejscowości starających się o ich remont. Większe szanse i pierwszeństwo mają drogi przejazdowe, a nie tzw. „ślepe” czyli bez możliwości przejazdu do kolejnej miejscowości, dlatego też kolejność realizacji tego projektu nie jest jeszcze znana.

Podziękował za uwagi dotyczące odśnieżania, przypomniał, że należy zgłaszać je co roku, ponieważ zmieniają się podwykonawcy i dobrze jest przypominać te uwagi i wnioski z poprzednich sezonów.

Mirosław Kulig – zapytał kto kontroluje jakość i rodzaj posypki stosowanej na drogach powiatowych, ponieważ jego zdaniem używany jest „muł kopalniany”, który tworzy takie błoto na drodze, że wszystko przez to się zanieczyszcza, wnoszony za butami do mieszkań i innych obiektów w dodatku strasznie trudny do usunięcia. Jakość tej posypki wzbudza niepokój mieszkańców co do jego szkodliwości i oddziaływania na nasze środowisko. Zapytał także dlaczego chodnik jest zaplanowany przy drodze na odcinku, gdzie jest ona najszersza, a tak bardzo jest potrzebny na odcinku powyżej szkoły, gdzie droga jest węższa i dzieci nie mogą bezpiecznie chodzić do szkoły.

Konieczność budowy chodnika i zwiększenie jego zakresu zgłosiła również Pani Nina Bołoz, a także Tomasz Baziak, głos w tej sprawie zajął także Pan Radosław Ciba, który zauważył, że chodnik na odcinku powyżej szkoły należy planować i budować po wykonaniu kanalizacji, aby zachować kolejność prac i nie marnować pieniędzy, których i tak w budżecie jest mało. Ważne dla niego jest, kiedy będzie realizowana budowa kanalizacji. Próbował dowiedzieć się od pracowników urzędu gminy, kiedy będzie ona realizowana, ale spotkał się z brakiem zainteresowania swoją sprawą i dosyć, że nie uzyskał żadnej odpowiedzi to miał wrażenie, że jest intruzem, który przeszkadza urzędnikom w pracy, dlatego mówi o tym na spotkaniu, aby Burmistrz odpowiedział co dalej z kanalizacją na Wierchomli??? Przypomniał także, że już wcześniej zwracano się do poprzednich władz o postawienie odpowiednich znaków i ograniczeń na drodze powiatowej w pobliżu szkoły, poprzedni Burmistrz obiecał się tym zająć jednak o nie widzi, żeby to zostało zrealizowane, stąd pytanie czy nie można zrobić progów zwalniających, aby zwiększyć bezpieczeństwo w okolicy szkoły?

Pan Marian Dobosz, udzielając odpowiedzi obiecał zwrócić uwagę na materiał do posypywania drogi, co zaś do chodnika trzeba od czegoś zacząć ten odcinek w środku wsi jest dobrym początkiem do dalszych prac i projektów, słuszna jest też uwaga, że w tym miejscu jest już kanalizacja i aby zachować kolejność prac bez ponoszenia zbędnych kosztów, należy zacząć od budowy chodnika właśnie w tym miejscu. Co do budowy progów zwalniających na drodze powiatowej, raczej takie rozwiązania są rzadko stosowane, wymaga to przede wszystkim opinii policji i oceny czy jest to konieczne. Jeżeli miejscowi jeżdżą z nadmierną prędkością proponuję, aby to zgłosić policji i w ten sposób ograniczyć niebezpieczeństwo.

Ponownie zajął glos Pan R. Ciba, przedstawiając swoją sytuację, kiedy to o mało nie został zepchnięty z drogi przez samochód, który z nadmierną prędkością jechał z przeciwnej strony. Ponieważ miał włączony rejestrator i całe zdarzenie zostało nagrane, udał się z nagraniem na posterunek policji w Piwnicznej, aby to zgłosić, ale tam spotkał się z ignorancją, wręcz zniechęcano go do zrobienia zgłoszenia mówiąc, że będzie musiał później „chodzić po sądach”. Poprosił zatem, Burmistrza, aby ten przyjrzał się pracy policji na terenie naszej gminy, szczególnie w świetle ostatnich kradzieży, które miały miejsce w Wierchomli.

Głos zajął przedstawiciel policji, Dzielnicowy Krzysztof Gargula, udzielając informacji o pracy policji w sprawie kradzieży, które miały miejsce ostatnio w Wierchomli, zaznaczył, że nie może ujawniać niektórych szczegółów, ze względu na trwające czynności, powiedział także że w niektórych przypadkach można by uniknąć takich sytuacji, gdyby mieszkańcy odpowiednio zabezpieczali swoje mienie, zdarza się że mieszkańcy przechowują różne narzędzia, sprzęty w pomieszczeniach nie zamkniętych na klucz.

Pan A. Jabrocki – powiedział, że nie zgadza się ze słowami Pana Dzielnicowego, ponieważ narzędzia przechowuje w zamkniętym garażu i pomieszczeniu gospodarczym, a wyłamano drzwi do tego budynku, zniszczono mu drzwi, a przy tym poprzewracano wszystko co miał w garażu, w poszukiwaniu cennych rzeczy.

Pan K. Gargula poprosił, że jeżeli ktoś posiada informację lub ma podejrzenia co do sprawców kradzieży proszony jest o przekazanie tych informacji policji i złożenie zawiadomienia.

Na co zebrani zareagowali, wypowiedziami, że będą później bardziej piętnowani niż sami sprawcy tych kradzieży, ponieważ mają, doświadczenia z takimi sytuacjami i odnoszą wrażenie, że niezbyt dobrze wygląda taka współpraca z policją.

Pan Dzielnicowy wspomniał, także o tym, że jest sporo zgłoszeń dotyczących psów, które luźno chodzą po miejscowości i stanowią zagrożenie dla mieszkańców. Poinformował, że w przypadku jakiekolwiek kolizji z takim psem na drodze, czy też innym zdarzeniu, odpowiedzialny jest zawsze właściciel psa i to on ponosi związane ze szkodą koszty.

Pan A. Jabrocki dodał poruszony, że za wszystko dzisiaj muszą odpowiadać sami mieszkańcy, sami pilnują domostw przed złodziejami i zwierzyną leśną, jak ta spowoduje szkody czy kolizję na drodze, uszkadzając samochód, to policja ani Lasy Państwowe nie odpowiadają za to, ale jak pies będzie biegał luzem, bo pilnuje domu przed zwierzyną czy złodziejem to od razu mandatem straszy się właściciela.

Dzielnicowy, zabierając głos doradził by w przypadku szkody spowodowanej przez zwierzynę leśną zgłosić sprawy do sądu o odszkodowanie.

Głos zajął Pan Z. Smutek, który nawiązując do dyskusji o psach, opowiedział, że sam zgłaszał taki przypadek, gdy bezpański, agresywny pies chodził w okolicy jego domostwa, ale w urzędzie kazano mu złapać tego psa i dostarczyć we wskazane miejsce to zajmą się resztą. Następnie ten sam pies zaatakował turystę, który zgłosił to zdarzenie na policję, a policja przyjmując zgłoszenie chciała jego ukarać mandatem zakładając, że to jego pies. Więc tak to wygląda w praktyce.

Sołtys zabrał głos i powiedział, że należy takie zgłoszenia robić do urzędu miasta, odpowiedzialnym za to jest Pan Zenon Stanczak, faktycznie jest tak że osoba, która widzi takiego błąkającego się psa może być poproszona o to, aby go zwabić i zamknąć na czas przyjazdu pracowników wyznaczonych do jego zabrania. Chodzi o to, żeby ci ludzie nie jeździli i nie szukali psa, który może już się gdzieś przemieścił i cała akcja będzie trwała, bo nie będzie można na niego trafić.

Jan Zieliński zapytał co w przypadku, kiedy jego psy pasterskie, których zadaniem jest pilnowanie stada zbiegną do wsi lub wybiegną na drogę i spowodują kolizje, przecież nie może uwiązać psa, który musi chronić owce.

Pan Gargula odpowiedział, że niestety w każdym przypadku za psa odpowiada właściciel i że psy nie mogą chodzić luzem po wsi.

Głos zabrał Pan Ratajczak, zadając pytane czy wiadomo, ile jest nieoznakowanych przepustów przy drodze powiatowej. Podkreślił, że należy je pilnie oznakować zanim ktoś wpadnie na nie i spowoduje wypadek. Ponadto pobocze drogi nie jest oczyszczane po zimie i cała posypka z zimy zalega na krajach drogi przez co woda nie odpływa do fosy tylko płynie całą drogą. Proszę o zebranie tej ziemi i oczyszczenie pobocza. Zgłaszam również, że po raz kolejny wysypano piasek do posypki zimowej drogi na parkingu przy kościele, a zgłaszaliśmy to jako mieszkańcy na wiosennym zebraniu, aby zmienić miejsce składowania piasku, dosyć, że wystaje na drogę to jeszcze okropnie wygląda.

Keklak zajął głos i podziękował za zwrócenie uwagi na temat miejsca składowania piasku, ponieważ było zgłaszane nowe miejsce składowania piasku do komunalki, ale niestety zrobiono jak w ubiegłym roku, zostanie to poprawione.

Pan M. Dobosz zapewnił, że sprawdzi stan oznakowania przepustów przy drodze powiatowej i poprosi, aby zwrócono uwagę na sprzątanie drogi i poboczy po zimie.

Sprawozdanie sołtysa z wykonania prac budżetu sołeckiego za rok 2019.

Przedsiębiorstwo ZRĄB podjęło prace przy zakończeniu budowy mostu w Baraniackiem, dziękujemy Lasom Państwowym za dofinansowanie. Powiat robi dokumentacje remontu drogi powiatowej. Prace z funduszu sołeckiego na 2019 są na ukończeniu (pełen wykaz tych prac będzie wywieszony po zakończeniu roku), będzie jeszcze naprawiana droga gminna przez mieszkańców oś. Na Brzegu W.M. i sprawy porządkowe, mycie wiat przystankowych. Udało nam się zrealizować nie tylko planowane prace, dodatkowo wykonano: wiatę przystankową –kościół w dół, dziękuję za wiatę Burmistrzowi a Janowi Żywczakowi i Józefowi Webrowi za wykonanie społecznie fundamentów, Krzysztofowi Bagnickiemu za (niewielkie pieniądze) położenie kostki wewnątrz. Zostały też pomalowane barierki na mostku k. Kużlaki- Stec, k. Wiesława Hnatyszaka, k. Zielińskich, k. oczyszczalni i dodatkowy beton na drodze Zielińskie-Kulig. Robimy remont mostku na szlak poniżej szkoły. Wszystkim pracującym społecznie dziękujemy, przyczynili się do poprawy warunków życia i wyglądu w sołectwie. Chcemy jeszcze pilnie zremontować drogę k. plebani i Bołoza -160mb. i do Serkisów obok Frydrycha 220mb., myślę, że w przyszłym roku będziemy mocno o to zabiegać (trzeba położyć beton lub asfalt na nawierzchnię). Uwag ze strony zebranych nie było.

Przedstawienie propozycji wykorzystania budżetu sołeckiego na rok 2020 dla Wierchomli którego suma wynosi 40 208,40 zł.

Sołtys przedstawił propozycje jakie wcześniej przeanalizowała Rada Sołecka na dwóch protokołowanych zebraniach, uwzględniono wszystkie prośby mieszkańców, uznano je za zasadne przedstawione na piśmie, nieco ich obcinając, aby nie przekroczyć kwoty należnej Sołectwu.

1.Remonty dróg gminnych w sołectwie;

Oś. Zwiezło: 3 000 zł.,
Kazimierz Gumulak: 3 000 zł.
Oś. Na Brzegu: 6 500 zł.
Oś. Zielińskie-Kulig: 3 000 zł.
Oś. Obłaz: 6 000 zł.
Droga nad Groniem: 1 500 zł.

2.Porządki, utrzymanie terenu gminnego;

Teren powyżej straży: 3 000 zł.
Teren powyżej boiska: 1 208,40 zł.
Inne porządki: 3 000 zł.

3.Remont odwodnienia terenu gminnego obok domów Turek-Jabrocki 6 000 zł.

4.Wykonanie ławek, odnowienie tablic z nazwami osiedli 4 000 zł

po dyskusji podjęto uchwałę:

Uchwała Nr 3/2019

Zebrania mieszkańców Sołectwa Wierchomla

W dniu 15 września 2019 r.

w sprawie: fundusz sołecki na 2020 rok

uchwala się, że za kwotę 40 208,40 zł wykona się:

1.Remonty dróg gminnych w sołectwie 23 000 zł.

2.Porządki, utrzymanie terenu gminnego 7 208,40 zł.

3.Remont odwodnienia terenu gminnego obok domów Turek-Jabrocki 6 000 zł.

4.Wykonanie ławek, odnowienie tablic z nazwami osiedli 4 000 zł

Przeprowadzono jawne głosowanie:

Za przyjęciem projektu budżetu na 2020 zagłosowało: 31 zebranych
Przeciw: 1 osoba
Wstrzymało się od głosu: 0 osób

Głos zajął Pan Burmistrz Dariusz Chorużyk

Na wstępie zaznaczył, że szkoda, że nieobecny jest ks. Proboszcz, ponieważ złagodził by emocje zebranych, następnie nawiązując w swojej wypowiedzi do słów przysięgi małżeńskiej chciał podkreślić, że podobnie jak w życiu, zobowiązujemy się wobec siebie na dobre i złe, to podobnie jest w życiu społecznym, lokalnym dlatego nie należy rzucać się na policję czy władzę z krytyką, jeżeli pojawiają się trudności. Ponośmy również odpowiedzialność za nasze miejsce zamieszkania i społeczność w którym żyjemy, płaćmy uczciwie za śmieci, wywiązujmy się ze swoich zobowiązań wobec gminy, nie tylko oczekujmy czy żądajmy od Burmistrza i władz. Wybraliście Państwo mnie na burmistrza to dajcie mi szansę pracować i wywiązywać się z moich obowiązków, do tej pory realizowałem budżet poprzedników, zastałem także gminę z 30 mln długiem, okazało się również, że niektóre z kosztów nie zostały uwzględnione przez poprzedników w budżecie i spłynęły jeszcze faktury na 700 tyś, które nie ujęte były w budżecie. Wszyscy mieszkańcy mają oczekiwania, ale pozwólcie mi działać i je realizować, a nie jak tylko się nie zgadzacie z czymś to od razu pomysł robienia referendum.

Burmistrz nawiązał do podwyżek cen za śmieci, pokreślił, że jest to również związane z uczciwością mieszkańców i składanymi deklaracjami, ceny za śmieci wzrosły a gmina nie może dopłacać za mieszkańców, to że trzeba będzie podnieść ceny śmieci było wiadomo już w styczniu, ale rada przegłosowała projekt, teraz niestety trzeba to wyrównać, stąd też taka cena. Jeżeli okaże się w rozliczeniu rocznym, że cena może być zmniejszona to zostanie to skorygowane, póki co musi być tak. Drogi posypywane są w zimie u nas piaskiem, ponieważ jest on najtańszy, a gminę nie stać na inne środki, są oczywiście osoby, które donoszą na gminę do ochrony środowiska z powodu stosowania nie właściwych środków do posypek.

Burmistrz zapewnił, że będzie realizował kolejne prace związane z drogą, chodnikiem, kanalizacją, a także inne dla wsi Wierchomla, jeżeli będzie widział współpracę mieszkańców, tu pochwalił Pana J. Żywczaka i Józefa Webra za wykonanie w czynie społecznym podbudówki pod przystanek poniżej kościoła.

Mirosław Kulig skierował pytanie do Burmistrza czy to możliwe, aby gminę nie stać na wykonanie 3 lamp od mostu na Małą Wierchomlę do hotelu? Ciemno tam bardzo, nie da się przejść, a w innych mniej uczęszczanych miejscach w gminie pełne oświetlenia dróg. Naprawdę nie można tego zrobić?

Burmistrz – obiecuję 3 lampy na Małą Wierchomlę, zrobimy.

Ciba – podrożały śmieci, a może to przerost zatrudnienia w zakładzie komunalnym, tyle osób tam pracuje a finalnie jak człowiek przychodzi z zapytaniem i sprawą to jest zbywany, a przecież to z naszych podatków utrzymywani są pracownicy urzędu.

Burmistrz – proszę, aby nie stosować stwierdzenia, płacę podatki i wymagam, a co do pracy zakładu komunalnego prowadzony jest audyt, który pozwoli na ocenę i jakość obsługi a także wykażę konieczne zmiany. Ogłaszano konkurs na dyrektora zakładu komunalnego, ale nie było kandydata spełniającego wymagania konkursowe. Dla porównania zrobiono audyt w Zakładzie Gospodarstwa Leśnego Gminy, kosztował on 20 tyś zł, ale widać korzyści tego audytu, działalność zakładu zostanie przekształcona na referat – porównano nasz zakład do podobnej wielkości zakładu w Muszynie, gdzie na podobnej wielkości i ukształtowaniu terenu zatrudnia się 2 leśniczych na 1 i ½ etatu łącznie, u nas zatrudnienie jest większe więc to się zmieni będą redukcje zatrudnienia. Podobny audyt będzie przeprowadzony w zakładzie komunalnym, aby i tam wykazać nieprawidłowości i dokonać zmian. Koszt wywozu śmieci a także nieczystości płynnych musi być realizowany przez zakład komunalny, ponieważ firmy zewnętrzne nie dotrą do wszystkich części gminy, aby je odebrać, trzeba byłoby i tak korzystać z obsługi pracowników naszego zakładu co na pewno nie było tańszym rozwiązaniem. Ponieważ dużo osób naszej gminy mieszka w trudniej dostępnych miejscach, gdzie dojazd jest możliwy przystosowanym sprzętem cena wywozu zarówno nieczystości płynnych jak i śmieci może mniej konkurencyjna do firm z zewnątrz.

Chciałbym także poinformować, że aktualnie w gminie jest o 2,5 etatu mniejsze zatrudnienie niż w poprzedniej kadencji, co też skompensowało zatrudnienie mojego zastępcy, to prawda zapewniałem, że nie będzie takiego stanowiska a te obowiązki przejmie już zatrudniony pracownik urzędu, jednak po zweryfikowaniu możliwości kadrowych okazało się, że słusznym rozwiązaniem będzie zatrudnienie sprawdzonego samorządowca. Gmina potrzebuje kompetentnych ludzi, którzy mogą zarządzać gminą w sposób sprzyjający jej rozwojowi. Aktualnie pensja burmistrza wynosi 9 tyś brutto, poprzednika wynosiła 10 tys. brutto, jego zastępca również miał takie wynagrodzenie. Proszę więc obiektywnie ocenić sytuację zanim przystąpicie Państwo do krytyki.

Głos zajął Pan J. Bagnicki pytając czy zostało coś ustalone z przewoźnikiem kursującym na linii Wierchomla, ponieważ rozkład jazdy nie jest korzystny i nadal jest problem z dojazdem dzieci do szkoły. Trzeba dzieci dowozić, ponieważ istniejące połączenia nie pozwalają na dotarcie na czas zajęć lekcyjnych.

Burmistrz, odpowiedział, że zaproszono na spotkanie przedstawiciela firmy transportowej, niestety nie dotarł dzisiaj, jednak będziemy kontynuować rozmowy z nim na ten temat.

Na tym zebranie zakończono, sołtys podziękował Gościom jak i wszystkim obecnym mieszkańcom za przybycie.

PROTOKOŁOWAŁA: Katarzyna Śmigowska

PRZEWODNICZYŁ: Wiesław Keklak

Powiązane notki:

1.Lista obecności

2.Projekt funduszu sołeckiego na 2020 r.